ODŻYWKA DO RZĘS - REALASH / MOJA OPINIA


Gdy dowiedziałam się, że będę miała możliwość testowania odżywki Realash, byłam bardzo podekscytowana. Nie od dziś wiadomo, że moje rzęsy w zasadzie nie istnieją. A raczej było tak przed zastosowaniem odżywki.

Niecałe dwa miesiące temu dostałam ładne pudełeczko, w którym znajdowała się odżywka. 


Odżywkę stosujemy raz dziennie na noc, po umyciu dokładnie twarzy. 

Co powinno się dziać z rzęsami podczas kuracji, a jak było naprawdę?

Co obiecuje nam producent?
(więcej na stronie REALASH)



A jak było naprawdę:

Moje rzęsy przed zastosowaniem odżywki:
Po ok. 3 tygodniach stosowania
Po ok. 1,5 miesiąca stosowania

PLUSY
 -Na dzień dzisiejszy moje rzęsy co bardziej gęste i troszkę dłuższe. Mam zamiar kontynuować używanie odżywki jeszcze przez jakiś czas. 
-Aplikacja odżywki jest banalnie prosta
MINUSY
-Po aplikacji odżywki, moje oczy zaczynają troszkę łzawić i szczypać.
-Nie widać spektakularnego efektu.


Bardzo serdecznie dziękuję firmie REALASH, że mogłam testować odżywkę.


Jeśli macie jakieś pytania, piszcie w komentarzach :)


Etykiety: ,